Oto wyzwanie na dziś:
Gdybyś miał(a) wolny wybór, to w którym mieście w Niemczech chciał(a)byś mieszkać i dlaczego?
Napisz pod spodem w komentarzu!
Wyzwanie jest już opublikowane na facebooku, ale oczywiście istnieją osoby z różnych powodów omijające facebooka, dlatego aby nikogo nie wykluczać powtarzam je tutaj.
Gdybym miała wolny wybór, to chciałabym mieszkać w Poczdamie. Jest wiele powodów, dla których mój wybór padł na to miasto:
– przepiękne założenia parkowe i wspaniały ogród botaniczny (z zawodu jestem ogrodnikiem, dlatego to jest na pierwszym miejscu)
– miasto spokojne, z piękną architekturą i elementami z całego świata (np. holenderska ćwiartka, rosyjska osada, chiński domek)
– miasto ma niesamowity klimat i czas płynie tu znacznie wolniej
– bardzo blisko do Berlina, gdy znudzi się spokój, a z Berlina to już tylko sześć godzin BWE i jest się w Warszawie
– spędziłam w Poczdamie piękne pół roku podczas wymiany
Wcześniej mieszkałam w różnych miejscowościach pod Frankfurtem nad Menem, ale to właśnie Poczdam urzekł mnie najbardziej.
Ich möchte im Chemnizt wohnen, weil się Universität dort ist.
Gdybym miała wybór, to nie był by to wcale taki prosty. Na pewno chciałabym w jakimś mieście na północy Niemiec (Niedersachsen). Rozpatrywałabym trzy miasta: Braunschweig, Bremen i Wilhelmshaven. Głównie z tego powodu, że mam tam rodzinę.
Wilhelmshaven chciałabym mieszkać, ponieważ spędziłam tam większość swojego dzieciństwa. Znam to miasto tak dobrze jak moje rodzinne miasto w Polsce. Kolejnym plusem tego miasta jest to, że leży nad morzem. Chociaż zniechęca mnie ilość turystów jaka tam przyjeżdża w okresie letnim, I gdybym miała tam mieszkać na stałe, na pewno by mi to przeszkadzało.
W Bremen chciałbym mieszkać, ponieważ w przyszłości chciałabym odbyć kurs nauczania w Goethe Institut i zdobyć tam certyfikat. Jestem także ciekawa jak wygląda to miasto, bo jeszcze nigdy nie zwiedziłam go od strony rozrywkowej.
W Braunschweigu natomiast chciałbym mieszkać z różnych powodów. Spędziłam tam parę dni ostatniego lata i zauroczyłam się tym miastem, ilościom miejsc do zwiedzania, wielu miejsc wartych zobaczenia. Spodobały mi się tam m.in. ogromne parki. Plusem jest też to, że z mojego rodzinnego miasta i okolic mieszka tam wiele osób i ciekawym doświadczeniem byłoby spotkanie ich, mieć wspólny temat. Widzi się ich dosłownie na każdym kroku. Chciałabym także lepiej poznać historię tego miasta. Jest tam wiele zabytków, wartych uwagi. Podoba mi się także ilość miejsc rozrywkowych. Nie ma czasu na nudę.
W ostateczności skłoniłabym się chyba do 3.miasta. Na szczęście nie byłoby tak źle, ponieważ do Wilhelmshaven i Bremen z Braunschweigu są tylko ok. 2h drogi Autobahną, więc mogłabym odwiedzać te miasta tak często jakbym tylko chciała. 🙂
Berlin – morze możliwości i wyboru pod każdym chyba względem
Wybierając tylko z tych które do tej pory odwiedziłam to wybrałabym spokojne miasteczko w dolinie Calw. Pięknie położone, w śród lasów i gór. Niezbyt duże bo nie lubię zgiełku miejskiego. Cudowne miejsce na spacery, relaks na łonie natury ze wszystkimi wygodami miasta. Ale podejrzewam że to w którym najbardziej chciałabym mieszkać jest jeszcze przede mną do zobaczenia w końcu w Niemczech jest wiele pięknych miejsc 😉
W Niemczech byłam dwa razy, za pierwszym razem Lipsk i okolice.Są to piękne miejsca .Jednak urzekła mnie Bawaria,stare stylowe,pięknie malowane domy,Będąć tam byłam zachwycona ,mnóstwo kwiatów, piękne zamki.I dlatego tam bym chciała zamieszkać.
Nigdy w Niemczech nie byłam ale wybrałam bym Wuppertal i Munchen są to piękne miasta.
Gdybym miał wolny wybór, gdzie chciałbym mieszkać w Niemczech to byłoby to miasto Monachium.
– Piękna architektura
– Ładnie zadbane parki
Bamberg- miasto przepełnione historią, ma swój klimat i podobno bardzo dobry uniwersytet.
Berlin, głównie z powodów upodobań muzycznych.. Kolebka undergroundowych brzmień.
Parę razy byłam w Niemczech. Z niewielu widzianych miast zauroczyła mnie Rheda Wiedenbrück. Powstała on z połączenia dwóch miast – Rheda, to nowsza część, podobna do miast jakie możemy spotkać w Polsce, ale Wiedenbrück zauroczył mnie. Niezbyt duże miasto, domy przeważnie zbudowane z pruskiego muru, wszędzie ład i porządek. Dużo zieleni i kwiatów. Takie życie mi odpowiada.
Trudne zadanie. Niemcy odwiedzałem wiele razy i znam wiele pięknych miast choć jeszcze więcej jest mi nieznanych. Jednak zdecydowanie preferuję południe Niemiec.Dlaczego, chyba odpowiada mi mentalność tamtejszych ludzi. Choć różnie jest w różnych regionach, to najlepiej czułem się w Bawarii, a dokładniej w Górnej Bawarii. Bardzo odpowiada mi klimat miasteczek takich jak np: Oberammergau, Garmisch Partenkirchen czy bardziej na wschód Prien lub Altötting. Co ważne, przy znakomitej sieci komunikacyjnej zawsze szybko można znaleźć się w jakimś większym mieście. Myślałem o Norymberdze, piękne miasto, tylko historia z jego pierwszej połowy XX wieku, niestety trochę mi psuje obraz. Ważne jest również to ,że mieszka się w Alpach i wyprawy w piękne miejsca są w zasięgu ręki. Ma jednak podobne zdanie jak Magda i uważam, że jest jeszcze pewnie wiele miejsc, którymi mógłbym się zachwycić i chcieć tam zamieszkać.
…
I przypomniał mi się Bamberg…, nie to zdecydowanie jest za trudne, wolę zadania z gramatyki 😉
Berlin to miasto, w którym mogłabym zamieszkać i z którym wiąże się wiele moich miłych wspomnień. W Berlinie mieszkali przyjaciele rodziców – Polacy, u których bywałam w każde wakacje. Dzięki nim poznałam nie tylko największe atrakcje turystyczne miasta: zabytkowe budowle, muzea i galerie ale też urokliwe miejsca, w których rzadko spotyka się turystów. Berlin miał w sobie magię, która mnie urzekła i tak pozostało do dziś.
Berlin- morze możliwości, Humbolt Uni i do domu nie będzie aż tak daleko 😉
Gdybym miał taki wybór, zdecydowałbym się z pewnością na Berlin. Miałem już okazję być tam parę razy i zawsze byłem zadowolony. Piękna metropolia, rozwijająca się, z dużymi możliwościami. Spacerując, czuję bardzo wyraźny klimat miasta, jego historię.
Z racji tego, że mieszkam w małej miejscowości w rejonie Schwarzwaldu, gdzie są piękne widoki, to chciałabym mieszkać w większym mieście- bardzo ładna jest Konstacja nad Jeziorem Bodeńskim, ale takie miasto turystyczne w życiu codziennym może być uciażliwe. Z chęcią wybrałabym się w inny rejon Niemiec- gdziec na północ- może Hamburg
Gdybym miała wolny wybór, to chciałabym mieszkać w München,w którym jest mój ulubiony klub Bayern chodziłąbym na ich mecze oraz podziwiałabym piękny region jakim jest Bawaria;chociaż Marburg w którym obecnie mieszkam i pracuje jako opiekunka osób starszych ma również piękny górzysty teren i dużo miejsc do zwiedzania m.in. ogród Botaniczny w Marburgu, Zamek ladgrafów zbudowany na szczycie wzgórza wokół którego założono miasto oraz w Marburgu ma siedzibę Instytut im. Herdera, ponadregionalny, pozauniwersytecki ośrodek badań historycznych nad Europą środkowo-wschodnią. . Lubie oby dwa te miasta,które są w różnych regionach kraju położone i są godne polecenia. München leży w najpiękniejszym regionie na Bawarii natomiast Marburg w kraju związkowym Hesja, w rejencji Gießen.
Gdybym miała wybór… Przeciez to ja jestem kowalem swojego losu i sama( tak jak każdy z nas) decyduje o tym co i gdzie robię, gdzie mieszkam.. Świat stoi przed nami otworem, a my wybieram to na co starcza nam odwagi.. Jedni czerpią więcej inni mniej,, ja obecnie mieszkam w Hanau.. Myśle, ze mogłabym tu zostać na resztę mojego życia.. Małe miasteczko z bardzo dobra komunikacją.. Można sie szybko i bezproblemowo o każdej porze dostać do Frankfurtu.. Zarówno w celach rozrywkowych jak i do pracy.( jest to fajne miasto na weekendowe szaleństwo, relaks,.). W pobliżu lasy i jeziora.. Alternatywa na spędzenie weekendu.. Gdyby tylko było tu mniej Turków..
Gdybym miała wybór to chciałabym zamieszkać w Mainz. W mieście tym była dawniej granica cesarstwa Rzymskiego . Płynie tam przepiękna rzeka Ren. Byłam tam tylko raz ale miasto to bardzo mnie urzekło swoim urokiem.
Berlin – ze względu na historię, połączenie przeszłości z teraźniejszością i licznymi atrakcjami kulturalnymi 🙂
Köln, ponieważ to bardzo ładne miasto, ma piękna katedrę, ciekawe muzea, a jego ulicami mozna chodzić godzinami i sie nie nudzą i odbywa się tam Final Four Ligii Mistrzów piłki ręcznej. Miasto to wydaje sie być ciekawe jesli chodzi o mieszkanie w nim, jest tez dobrze skomunikowane.
Kolonia- bo mi się podoba
Trudno mi powiedzieć, w którym niemieckim mieście chciałbym zamieszkać. Do tej pory zwiedziłem wyłącznie Hamburg, w którym zresztą od kilku miesięcy mieszkam. Lecz nie jestem do końca przekonany, że to jest akurat te miejsce, w którym mógłbym spędzić resztę życia. Czas pokaże 🙂
W Niemczech byłam raz u znajomych. Gdybym miała wybór wybrałabym Monachium, piękna architektura miasta i zabytki.
Titisee-Neustadt, ponieważ interesuje się sportami zimowymi.
Nie mieszkam i nie chciałabym mieszkać w mieście. W Niemczech wybrałabym Tyrol bo tam jest pięknie i spokojnie.
Berlin- piękne miasto tętniące życiem 🙂
In Berlin, Die Stadt ist toll, und ich habe viele Freunde dort.
W Bonn, ponieważ jest to bardzo piękne miasto i tam pracuje moja mama i dużo osób z mojej okolicy.