Te dwa spójniki często się nam mylą. A nie powinny i nie muszą, jeśli dobrze zrozumiemy, jakie reguły nimi rządzą.
O ile „aber” (ale) wydaje się w miarę proste, o tyle „sondern” (lecz) sprawia większe problemy, bo często można je na polski także tłumaczyć jako „ale”.
Kiedy więc używamy „sondern”?
W przypadkach, w których komunikujemy w zdaniu:
- nie A, lecz/ale zamiast tego B
- nie A, lecz/ale raczej B
- nie tylko A, lecz/ale także B
Przykłady:
- Ich trinke keinen Kaffee, sondern nur Tee.
- Er unterrichtet nicht Englisch, sondern Deutsch.
- Wir fahren nicht nach Berlin, sondern nach Hamburg.
- Ich habe nicht nur eingekauft, sondern auch gekocht.
Czasami mówi się, że jeśli w pierwszej części zdania (przed spójnikiem) jest PRZECZENIE, to wtedy właśnie łączymy obie części spójnikiem „sondern”, a nie „aber”. Ale to nie cała prawda. Zdarzają się też przypadki jakby przeczące tej regule np.:
- Paul wohnt in Berlin, aber er studiert in Frankfurt.
- Paul wohnt nicht in Frankfurt, aber er studiert dort.
Zwłaszcza ostatni przykład wydaje się na pierwszy rzut oka błędny, prawda? Nie, bo zwróćmy uwagę, że tu nie ma PRZECIWSTAWNYCH A i B. Opisujemy dwie NIEPRZECIWSTAWNE okoliczności życia Paula – fakt jego niemieszkania we Frankfurcie oraz fakt jego studiowania tamże. (PPRZECIWSTAWNE, czyli wykluczające się wzajemnie byłoby np stwierdzenie.: Paul wohnt nicht in Frankfurt, sondern in Berlin.)
- Ich möchte keinen Tee, aber (dafür) Kaffee.
- Ich möchte keinen Tee, sondern (dafür) Kaffee.
To jest jeszcze bardziej „mętny” przykład, bo tu jak najbardziej przeciwstawiamy jakieś A jakiemuś B. ALE w tym przypadku możemy też użyć „sondern”.
Dlatego generalnie warto się tej reguły „z przeczeniem” trzymać. Wiedząc o niej zrobimy mniej błędów.
PS
O tym, a także o wielu innych typowych błędach Polaków uczących się niemieckiego przeczytacie wkrótce (w pierwszej połowie 2015) w kolejnej książce 🙂
Super czekam na ta ksiazke i pozdrawiam z Köln gdzie pracuje jako pielegniarz w szpitalu i korzystam z pord Pani Agnieszki