Na polskim rynku jest wiele wydawnictw – mniejsze i większe, ogólne i specjalistyczne, „lepsze” i „gorsze” pod różnymi względami.
Zanim wydano moją pierwszą książkę poszukiwałam w internecie informacji o wydawnictwach, jest np. takie forum „Wydawnictw i ich obyczaje„, gdzie można znaleźć wiele ciekawych (a także czasem okropnych) opinii i faktów o różnych wydawnictwach.
Oczywiście sama najbardziej „lubię” wydawnictwo Poltext. „Bo wydają moje książki” – powiecie. Tak, jasne, głównie za to, ale nie tylko. Pracują tam naprawdę fajni, komunikatywni ludzie i autor ma się z czego cieszyć mając takiego zaangażowanego partnera. Moja współpraca z Poltekstem wyszła już sporo poza samo wydanie moich książek. Organizujemy często razem różne konkursy i promocje, doradzamy sobie wzajemnie…
Nie jest to oczywiste. Miałam w międzyczasie bliżej do czynienia z trzema innymi wydawnictwami, z których jedno zachowało się wyjątkowo nie fair, więc dobre „układy” z Poltekstem nie są oczywiste w branży, zresztą czyta się o tym właśnie na tym cytowanym powyżej forum.
Tak się przypadkiem składa, że obie moje książki prowadzą aktualnie na liście bestsellerów Poltekstu. W maju lub czerwcu będzie dostępna moja kolejna książka, a właściwie nawet dwie. Umieram z ciekawości, czy też osiągną takie wysokie miejsca.
Drogi Poltekście, dzięki za pomoc i zaangażowanie! 🙂