Spędzając część wakacji w Warszawie odwiedziłam oczywiście – jak zawsze – bardzo dużo warszawskich księgarni, żeby być „na bieżąco”, zwłaszcza jeśli chodzi o wydawnictwa związane z językiem niemieckim.
W sumie nie ma żadnych rewelacji. Jedyne, co mnie „złości”,
a raczej śmieszy to fakt, że na jednym z podręczników do niemieckiego jest taka jakby naklejka „300.000 sprzedanych egzemplarzy!”. Albo to nieprawda, albo prawda. Jeśli prawda, to pewnie stracę wiarę w ludzkość, bo to chyba najgorszy podręcznik, jaki kiedykolwiek wpadł mi w ręce. Mam więc nadzieję, że to tylko taki chwyt reklamowy.
W ogóle książki, które ja piszę są zupełnie inne od wszystkich pozostałych. Wystarczy po prostu porównać. Również kurs na www.kursyniemieckiego.de jest zupełnie inny niż wszystko, co jest dostępne na rynku nauki języka niemieckiego.
Marzę o tym, aby zrobić eksperyment i uczyć kilka grup chętnych – jedną według MOJEGO autorskiego systemu (www.kursyniemieckiego.de), kilka innych grup według dowolnych innych „systemów”, tzn. kursów lub podręczników. Nie wiem jeszcze, jak to technicznie zorganizować, ale chętnie dowiodłabym „czarno na białym” skuteczność mojej metody.
Agnieszka Drummer - język niemiecki 
Witam, chciałabym polecić dla osób uczących się niemieckiego i angielskiego słownik dwujęzyczny wydawnictwa Collins Easy Learning German Dictionary. Ja co prawda zakupiłam słownik w antykwariacie w Anglii za grosze;), ale w Polsce w antykwariatach pewnie też się znajdzie. Polecam go dlatego gdyż po pierwsze jest bardzo czytelny i łatwiejszy w obsłudze niż polskie słowniki(Anglicy bardzo prosto piszą książki) a po drugie można się uczyć dwóch języków w tym samym czasie 🙂 oto przykład: ” Der Rauch NOUN smoke rauchen VERB TO SMOKE Er raucht Pfeife. He smokes a pipe. ‘’Rauchen verboten’’ ‘’ No smoking” Pozdrawiam, Paulina