Często bywam pytana – przez osoby już na „pewnym” poziomie niemieckiego – co POCZYTAĆ po niemiecku, żeby mieć kontakt z językiem, żeby rozszerzyć sobie słownictwo. Oczywiście książka musi być w miarę prosta, ciekawa i najlepiej oryginalnie niemiecka.
To pytanie wbrew pozorom wcale nie jest takie proste.
Jeśli ktoś ma małe dzieci, to polecam „Meine Schwester Klara” – to cała seria przezabawnych opowiadań dla dzieci. Są krótktie, dowcipne, pisane prostym językiem. I nie o jakichś księżniczkach i smokach, tylko o normalnym życiu.
Książki dla dorosłych na ogół pisane są jednak znacznie trudniejszym językiem. A tym bardziej książki pisane przez Niemców.
Znacznie prościej jest na początek skorzystać z tłumaczenia.
Polecam tu np. jedną z moich ulubionych książek – „Diamanten-Dynastie” (autor: Sidney Sheldon). Nie twierdzę, że ta książka jest na jakimś światowym poziomie, ALE sprzedała się w wielu milionach egzemplarzy na całym świecie i czytając dosłownie nie można się od niej oderwać. A to ogromna zaleta, jeśli chce się przebrnąć przez książkę w obcym języku. Sidney Sheldon generalnie pisze stosunkowo prostym językiem no i właśnie pisze tak, że ma się nieprzezwyciężoną ochotę czytać i dowiedzieć się, co będzie dalej…
Dla dobrze znających angielski polecam kupienie sobie dwóch egzemplarzy tej samej książki: po niemiecku ORAZ oryginału po angielsku („Master of the Game”).
W zeszłym roku ukazało się nawet tłumaczenie na polski – „Mistrzyni gry”.
OK, mamy więc przed sobą tę samą książkę po niemiecku i po angielsku/polsku (jak wolimy). I co robimy?
Idealnie byłoby czytać jedną stronę po niemiecku, a potem ewentualnie niezrozumiałe fragmenty tekstu porównywać z wersją angielską/polską. Oczywiście tłumaczenia nie są zawsze dosłownie „słowo w słowo”, ale też nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby mieć satysfakcję, że coś się już rozumie po niemiecku bez ciągłego sprawdzania słówek w słowniku.
Wierzcie mi, na początku to JEST mozolne – tzn. czytanie po niemiecku (a także w każdym innym OBCYM języku), ale naprawdę nabiera się wprawy. Spróbujcie wyrobić sobie nawyk czytania dziennie choćby jednej strony i róbcie to codziennie przez miesiąc. Sami zauważycie pod koniec tego miesiąca, że czytacie szybciej, z większym zrozumieniem, z coraz większą przyjemnością…
Pani Agnieszko! Mam jedno pytanie. Może zna Pani jakąś tanią księgarnią (wysyłkową), w której można nabyć pozycje w języku niemieckim, a szczególnie wyżej wymienioną przez Panią pozycję?
Pozdrawiam!! 🙂
Hmmm… dobre pytanie.
Spontanicznie przychodzi mi do głowy tylko amazon.de, ale to chyba niespecjalnie tania opcja ;).
Proponowałabym poszukać na ebay.de
Często można bardzo tanio wylicytować fajne książki – używane jak i nowe.
Pozdrawiam.
świetny pomysł
Witam. Pani Agnieszko mam pytanie trochę z innej beczki niż Pani wpis ale może będzie Pani w stanie mi odpowiedzieć a może i inni skorzystają:).Czy kojarzy Pani jakiś niemiecki serial dostępny w internecie z niemieckimi napisami? Właśnie skończyłam oglądać wszystkie dostępne odcinki niemieckiego Sitcomu o Sashy i Annie i teraz szukam czegoś innego i nic nie mogę znaleźć:(. Trafiłam na serial Berlin, Berlin jednak nie ma tam napisów, a bez nich trudno dla mnie wyłapać nawet sam kontekst w trakcie płynnych szybkich rozmów.
Jakby była Pani mi w stanie pomóc, byłabym bardzo wdzięczna:)
Może Jojo? http://www.dw.de/dw/0,,13121,00.html To wprawdzie któtkie odcinki, ale też z napisami itd.
Dziękuję bardzo już zaczynam oglądać 🙂
ciekawy projekt tylko szkoda że są takie króciutkie:) ale dobre i to:)
Witam!
Mam pytanie , jednak nei jest ono zwiazane z powyzszym postem. Natknelam sie na podpis pod pewnym zdjeciem, zatytulowanym ‚Kawumm”. coz oznacza to pojecie?
Na pewno nie zaczynać od czytania artykułów na DW czy der Spiegla, bo można się nie co przerazić.Tutaj chodzi o poszerzanie słownictwa potocznego. Więc można zaczynać od komiksów, opowiadań dla dzieci i młodzieży-polecam Urlike Kuckero (są w Niemczech sklepy typu-wszystko po 2-5 € i tam jest co wybierać), mogą to też być artykuły ale takie jakie np. są na Deutsche Welle dla uczących się-razem z objaśnieniem po niemiecku. Tematyka niby odnosi się do różnych aspektów życia w Niemczech, tematów zdrowia, polityki, relacji międzyludzkich czy gospodarki ale jest pisane to dość przystępnie (jak dla kogo).
Uff była no google’u w pdf ta książka Sidneja. Co za szczęście. 🙂