(Nie)nudne mycie zębów?

Nie lubię tej nowej szczoteczki! – Oświadczyło moje dziecko zdecydowanie.

Dlaczego? – Zapytałam zdziwiona.

Na Gwiazdkę dostałyśmy nowoczesną elektryczną szczoteczkę, która nawet odmierza 4 x 30 sekund, żeby myć zęby równomiernie i wystarczająco długo.

Bo to nudne! Wiesz, że ja w jednym tygodniu myję zęby PÓŁ GODZINY? – Obliczyło dziecko ostatnio lubiące matematykę.

Pół godziny? – Spytałam z niedowierzaniem.

No policz, 2 x dziennie po 2 minuty to 4 minuty dziennie, razy 7 dni to 28 minut. PÓŁ GODZINY! – Udowodniła mi.

Faktycznie. I podobno trzeba myć po 2 minuty, bo dopiero po takim czasie jakieś tam związki chemiczne zawarte w paście do zębów łączą się z nadżartym próchnicą szkliwem zębów naprawiając je. Często ludzie myją zęby krócej, bo gdy parę razy przejadą po nich szczoteczką, to mają już uczucie umycia i świeżości i nie chce im się dłużej stać nad umywalką. A jak się ma taki elektroniczny timer, to te 2 minuty jakoś nie dają się skrócić.

To  w ciągu miesiąca DWIE GODZINY! – Dodała moja córka.

O kurczę – pomyślałam sobie – dwie godziny to faktycznie sporo czasu. Nudnego czasu.

A co by było – zaproponowałam – gdyby tak za każdym myciem zębów uczyć się jednego słówka?

Hmm, ale to tylko 2 słówka dziennie – zamyśliła się Monika.

No tak, ale 14 tygodniowo, a ok. 60 miesięcznie. SZEŚĆDZIESIĄT. NOWYCH. SŁÓWEK.  – Tym razem ja zagłębiłam się w matematykę.

A więc w ciągu roku, bagatela, ok. 720 słówek. TO DUŻO!!!

No może masz rację – zgodziło się dziecko – to można sobie przylepiać koło lustra.

Tak więc nasza łazienka wygląda w tej chwili następująco:

Monika uczy się akurat francuskiego, ale pomysł jest oczywiście uniwersalny.

Za każdym razem uczy się jednego nowego słówka i powtarza któreś z poprzednich (te trudniejsze do zapamiętania).

Życzę NIENUDNEGO mycia zębów od teraz!!

22 comments

  1. biorac pod uwage to, ze mam aparat na zeby i musze je myc po kazdym posilku, przekasce itp… to pewnie z 5 slowek dziennie bym sie mogla nauczyc 😉 hehe swietny pomysl

  2. strach przed próchnicą motorem do działania? czemu nie! każdy powód jest dobry 🙂

  3. Ooo! Bardzo dobry pomysł! 😀
    Muszę taki u siebie wypróbować.
    Czy mi się wydaje, czy akurat na zdjęciu słówka z rodziny są? ;> Grand mere mi się rzuciło.

  4. Świetny pomysł ! Dziękuję bardzo 😀 Jeszcze dziś wprowadzę to w życie 😀
    Może pomysł nie nowy, ale niektórzy jeszcze na to nie wpadli 😀

  5. Pomysl dobry, ale akurat u mnie lazienka by sie nie sprawdzila – za duzo wilgoci po wzieciu prysznica jest 😉
    Aczkolwiek, powiesilem sobie takie kartki w pokoju, na szafie. Jakos tak sie zlozylo, ze na nia najczesciej zerkam i w ten sposob opanowalem calkiem niezla ilosc materialu – jak na patrzenie sie na szafe 😉

    Zdravim!

    1. Ja jednak wole sie skupic na dokladnym ogoleniu sie, coby sie nie zaciac. One thing at a time 😉

  6. Witam panią,
    oczywiście muszę panią pochwalic i podziękowac za bloga.Mam jedno pytanko:prosze mi wytłumaczyć jak mam rozróżnić kiedy powinnam użyć haben a kiedy sein w Perfekcie przy czasowniku schwimmen.

  7. Do odważnych świat należy 😉 Poszłabym o krok dalej i powiesiła korkową tablicę na drzwiach w…. kibelku 😉 A co!

  8. No właśnie. Apeluję o równe prawa dla kibelków jako miejsca nauki oraz o możliwość używania w nich map, tablic korkowych i innych pomocy naukowych
    😉

  9. Świetny blog! Podsuwa Pani mnóstwo dobrych pomysłów na naukę, dziękuje. Mam pytanie: co oznacza słówko süchting? Nie znalazłam go w żadnym słowniku.

      1. Wielkie dzięki! 🙂 Tak ktoś napisał w tekście piosenki, widocznie nie zauważył błędu.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s