Koniec epoki kredy?


Cóż za świetny pomysł na książkę, którą napisała właśnie dziennikarka Gazety Wyborczej Aleksandra Pezda.

Wczoraj ok. godz. 20.00 stałam się szczęśliwą posiadaczką jednego egzemplarza, choć poradnik ten będzie w handlu dopiero za kilka dni. I wiecie co? Pół nocy nie spałam, bo nie mogłam jej odłożyć i przestać czytać ;-).

Zacznijmy jednak od początku.

Aleksandra Pezda: „Koniec epoki kredy”. Internet dla nauczycieli i rodziców. YouTube, Facebook, Blogi, Wiki w klasie.

Świetny pomysł na książkę i wprost genialny pomysł na jej tytuł.

Świat multimedialny, nowoczesne techniki, sposób spędzania czasu przez młodych ludzi i możliwości informowania się i nauki zmieniają się od kilku – kilkunastu lat w galopującym tempie.

A szkoła? Szkoła się NIE zmienia od SETEK lat. Epoka kredy i tyle ;-).

Nie chcę tu oczywiście generalizować, bo autorka odnalazła właśnie „żywe przykłady” nowoczesności również w polskich szkołach i pisze o nich w swojej książce.

Książka ma ok. 250 stron, kosztuje 29,99 zł.

Jest wydana bardzo zachęcająco graficznie, pełna (ale nie ZA pełna) kolorów, zdjęć, przykładów, zrzutów ekranu itp. Aż przyjemnie wziąć do ręki. Uważam, że wyjątkowo udany jest rówież projekt okładki.

Składa się z kilku głównych działów:

  • Wikipedia
  • Blogi
  • YouTube
  • Facebook
  • Wiki

A każdy z nich z kilku logicznych podrozdziałów o podobnym schemacie:

  • Czy wiesz, że…?
  • Zastosowania w szkole
  • Oni to robią (tu właśnie do głosu dochodzą „żywe przykłady”)
  • Krok po kroku

Dodatkowo jest oczywiście kilka ogólnych części typu „Internet po stronie nauczyciela” czy  „Bezpieczeństwo w sieci”.

Dlaczego mi się ta książka podoba?

  • Bo adresowana jest do szerokiego grona odbiorców. Nie tylko do ludzi, którzy o internecie nie mają większego pojęcia i nie tylko do profesjonalistów, którzy posługują się swoim hermetycznym językiem. Trafi do wszystkich.
  • Bo jej objętość jest taka „akurat”.  To nie zeszycik, którego nikt nie weźmie poważnie, ale też  i nie ciężka, przerażająca encyklopedia, wobec której ktoś mógłby pomyśleć „oj, za dużo tego, i tak nie zrozumiem, nie chce mi się nawet zaczynać”.
  • Bo autorka wyjątkowo inteligentnie ustaliła schemat treści, czyli plan całości. W tej książce nie można się pogubić, to przewodnik, a nie pogubnik ;-).
  • Bo książka jest kopalnią PRAKTYCZNYCH pomysłów, jak zastosować te nowoczesne techniki internetowe. To nie tylko ich opis, ale też przykłady zastosowania. Dzięki temu „Koniec epoki kredy” niewątpliwie natchnie tysiące ludzi praktycznymi pomysłami, jak samemu do tego podejść i przekona ich,  że warto.
  • Bo mieszkam od wielu lat za naszą zachodnią granicą i na codzień widzę, jak użycie nowych mediów różni się na Zachodzie od ich użycia w Polsce. Cieszę się, że ktoś próbuje zmniejszyć ten dystans. Sama będąc nauczycielką i używając „dobrodziejstw” internetu od lat po prostu nie wyobrażam sobie bez nich życia, już nie mówiąc o pracy.

Negatywne strony „Końca epoki kredy”?

  • Niektóre, zwłaszcza polskie portale mogą poczuć się rozczarowane, że nie trafiły do tej pozycji, np. nk, grono czy blip. Z drugiej strony trzeba się było na coś zdecydować i myślę, że wybór autorki był jak najbardziej słuszny.
  • Książki po prostu nie da się czytać „na sucho”, bez internetu pod ręką. Wszystko opisane jest tak zachęcająco, że aż ręce świerzbią, żeby od razu wszystko sprawdzać i odkrywać w internecie.
  • Ukradła mi dziś pół nocy ;-).

 

epoka kredy1

epoka kredy

 

 

P.S.
Ha, chyba ten wpis jest dosyć popularny, bo wordpress awansował go na jeden z najciekawszych…:



Reklama

9 comments

  1. Kupiłam, spodziewałam się trochę więcej – w necie poruszam się w końcu od dawna. Ale kilka podpowiedzi znalazłam – mam nadzieję, że wypali w pracy z 6-9 latkami.
    Pozdrawiam

    1. Moim zdaniem jedną z zalet tej książki jest właśnie to, że trafia i do początkujących i do tych, którzy już sporo wiedzą.
      A blog zapowiada się fajny! 🙂
      Pozdrawiam również!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s