Zauważyliście właściwie, że „ch” wymawia się po niemiecku na kilka różnych sposobów?
Sposób pierwszy:
„Normalnie”, tak jak znamy to z języka polskiego i np. słowa dach. Dach to po niemiecku „das Dach” i wymawia się to dokładnie tak samo jak po polsku (bo słowo zresztą w ogóle jest niemieckie). Tak samo „ch” wymawiane jest w pozycji po samogłoskach a, o, u lub au (chyba że należy już do końcówki -chen, patrz: sposób drugi).
Przydłady: auch, Buch, Loch, nach, brauchen, machen
Sposób drugi:
Podobny do polskiego „ś” w słowie „miś”. Tu obruszą się niewątpliwie fachowcy z dziedziny fonetyki, ale trudno. Tak naprawdę nie ma tej głoski w języku polskim, ale najbardziej zbliżona do niej jest właśnie „ś”. Bardzo zbliżona.
Przykłady: ich, Milch, mich, Licht, sprechen, Kirche, weich, także wszystkie końcówki -chen, np. Häuschen, Männchen, Kätzchen itd.
Reguła: PO: ä, e, i, ü, äu, ai, ay, ai, eu, ey, l, m, n, r i w końcówce „-chen”
Sposób trzeci:
Jak „k” często przed „s” i na początku wyrazów, zwłaszcza jeśli po nich następuje od razu a, o lub u.
Przykłady: wachsen, Weichsel (Wisła), Chor, Chlor, chronisch
Sposób czwarty:
Jak „sz” w wyrazach pochodzenia obcego, jeszcze nie całkiem wintegrowanych w język niemiecki, zwłaszcza z języka francuskiego i portugalskiego. Niektórzy wymawiają także „ch” na początku „Chemie” i „China” jak „sz”.
Przykłady: Champignon (pieczarka), Charlotte, Recherche
Sposób piąty:
Jak „cz” w wyrazach pochodzenia obcego, jeszcze nie całkiem wintegrowanych w język niemiecki, zwłaszcza z języka angielskiego i hiszpańskiego.
Przykłady: Chip, chatten, Macho
Różne warianty wymowy zależą często też od okolicy i jej dialektu, zwłaszcza wymowa regionalna południowoniemiecka różni się często od pozostałej. Np. na południu Niemcy wymawiają „China” i „Chemie”, albo np. „Chemnitz” z głoską „k” na początku.
> Podobny do polskiego “ś” w słowie “miś”
Trudne to będzie, ale można próbować na zasadzie „ch” w „Chiny”. W ten sposób da radę płynnie mówić 😀 .
Pierwsze „ch” wymawia się nieco inaczej niż w j.polskim. Np. niemieckie „Dach” wymawia się inaczej niż polskie „dach”.
Ośmielę się twierdzić, że różnica jest na tyle minimalna, że dla co najmniej 95% Polaków w ogóle bez znaczenia. I – co najważniejsze – „polska”, czyli może nie w 100% doskonała lecz tylko w 99% wymowa tego „ch” na szczęście nie zagraża zrozumieniu nas przez Niemców.